Wiosna, duszący zapach bzu, ukochany mężczyzna u boku i moja Kropeczka - cały mój świat... Czegóż chcieć więcej?...
poniedziałek, 6 września 2010
Targi mieszkaniowe.
W sobotę bylismy na targach mieszkaniowych - nie powiem, mamy o czym myśleć :) Najgorzej podjąć decyzję, ale mam nadzieję, że wreszcie na ten krok się zdecydujemy. Tym bardziej, że możliwości są warte rozpatrzenia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz