czwartek, 8 listopada 2012

Gorszy dzień :(

Wstałam dzisiaj z ciężkim sercem. Czuję się przytłoczona smutkiem... Rozmyślam... I mam ochotę krzyczeć... Wyć... Ale to nic nie da... Nie wróci mi mojego Maleństwa... Nic mi już go nie wróci...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz