Mam to już za sobą i choć nie bolało, przyjemne nie było... Pan doktor, po konsultacji z mamą/stomatologiem orzekł, że w zasadzie marne szanse na uratowanie tego zęba. Ściany kanałów są jak kartka papieru, nie bardzo jest tam możliwość zrobienia czegokolwiek. Ekonomicznie też nie jest to uzasadnione, a biorąc pod uwagę fakt, że aparat przyłoży do tego zęba dodatkowe siły, może się on rozsypać w drobny mak. Także nie miałam się nad czym zastanawiać - poprosiłam o usunięcie... Bałam się okropnie, ten stres na fotelu jest obezwładniający... Dostałam porządne znieczulenie i się zaczęło... Najpierw trzeba było rozkruszyć resztę korony z plombą - czułam rozpychanie, ale dałam radę. Po koronie przyszła kolej na korzenie - to była jazda... Myślałam że zakotwiczone są w nosie... Najpierw doktor je rozłamywał (dźwięk straszny) i wyciągał po jednym. Dokładał mi dwukrotnie znieczulenie, bo miejscami czułam lekki ból. W każdym razie gdy wyjął ostatni, trzeci korzeń, okazało się że na końcu była torbiel - także tylko potwierdził się fakt, że z zębem było już naprawdę źle... Zaszył mi dziąsło, żeby się szybciej goiło. I tyle. Kwestię koronki na siódemce odłożyłam na po urlopie, bo musi się dziąsło podgoić. A póki co mam obawę, czy z siódemką na pewno jest wszystko ok, bo po wyrwaniu szóstki jest tkliwa (nie wiem czy to dziąsło po ekstrakcji, czy siódemka też jest jakoś poważniej chora niż to było widać na rtg). Co prawda na wczorajszym zdjęciu rtg siódemka jest bardzo ładnie wypełniona, każdy z trzech kanałów, ale już nie ufam tym zdjęciom...W każdym razie nie mam już na to wpływu, będzie co ma być. Gdybym jednak i tego zęba musiała się pozbyć, wtedy niestety będę musiała zrobić implant i na nim most szóstki. No skomplikowane to wszystko.
W każdym razie teraz niech się goi dziąsło. Leczenie orto jak najbardziej będzie można przeprowadzić, tylko wtedy na siódemce nie będzie zamka, tylko jakaś obręcz, żeby utrzymać odstęp między pięć a siedem i po zakończonym leczeniu orto wstawią mi podobno most. No to tak w skrócie, zobaczymy jak będzie. Oby udało się zachować moje siedem...
1 rok temu

