środa, 12 czerwca 2013

II gr.

Nie wytrzymałam i zadzwoniłam wczoraj - stwierdziłam, że może już będzie mój wynik. I był - II gr. Ufffff :)) Co prawda wyszedł jakiś stan zapalny, ale położna powiedziała, że jeśli nie mam żadnych dolegliwości to nie muszę nic robić. Następna kontrola za jakieś 3 m-ce...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz